Trustee Plus rozwiał spekulacje na temat wyjścia firmy z Ukrainy

W maju 2025 r. portfel kryptowalutowy Trustee Plus zawiesił rejestrację nowych użytkowników z Ukrainy. W tym samym czasie rynek opuściła usługa Weld Money. Według Forbes Ukraine, powołującego się na trzy źródła, decyzje te mogą być związane z zainteresowaniem Narodowego Banku Ukrainy wykorzystaniem kryptowalut, które rzekomo mogą być wykorzystane do ominięcia kontroli walutowej i ograniczeń w obiegu kryptowalut za pośrednictwem giełd.
Magazyn zauważa, że organy regulacyjne zwróciły szczególną uwagę na karty wydane przez partnera Trustee Plus, polski fintech Quicko. Wiosną Quicko zablokowało ponad 7000 kart ukraińskich użytkowników z powodu wątpliwego dopasowania ich adresów i zachowań. Zarzuca się również, że kampanie promocyjne Trustee Plus zawierały sformułowania sugerujące obejście kontroli walutowej.
Sam Trustee Plus kategorycznie zaprzeczył tym oskarżeniom. Dyrektor generalny firmy, Vadym Hrusha, podkreślił, że firma nie prowadzi działalności na Ukrainie, nie zatrudnia pracowników na Ukrainie i działa wyłącznie zgodnie z prawem europejskim.
Według niego karta Trustee Plus jest wydawana przez instytucję finansową w UE, wszystkie transakcje są w euro, a klienci podlegają ścisłej weryfikacji. Dodał, że każda płatność dokonana za pomocą karty stanowi napływ waluty do kraju, w którym została dokonana. W ten sposób transakcje za pośrednictwem Trustee Plus wspierają stabilność waluty Ukrainy, a nie jej szkodzą.
Grusha powiedział, że zarzuty wobec Trustee Plus wynikają z braku jasnych regulacji kryptowalutowych w kraju. Jego zdaniem stwarza to podstawę do traktowania każdej działalności jako potencjalnie naruszającej prawo, nawet jeśli jest ona w pełni zgodna z międzynarodowymi standardami. Zaapelował o przejrzyste zasady i odpowiednie ramy regulacyjne, które pozwoliłyby uczestnikom rynku działać w ramach prawnych bez ryzyka niezrozumienia.
Biuro Bezpieczeństwa Gospodarczego Ukrainy oświadczyło, że nie wszczęto żadnych spraw karnych przeciwko Trustee Plus i Weld Money. Ani NBU, ani SBU nie przeprowadziły żadnych inspekcji w spółkach.