Trump podważa dokładność CPI i innych amerykańskich wskaźników gospodarczych

Twarda polityka administracji Donalda Trumpa mająca na celu zmniejszenie liczby urzędników państwowych i budżetu agencji statystycznych może doprowadzić do gwałtownego spadku wiarygodności kluczowych wskaźników amerykańskiej gospodarki. Pisze o tym The Economist. Wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI), na którym polega Fed, politycy i uczestnicy rynku, jest szczególnie zagrożony.

Biuro Statystyki Pracy (BLS) zamknęło zbieranie danych w trzech miastach od kwietnia i do sierpnia obniży 350 wskaźników cen producentów, w tym wskaźniki dla 34 branż. Agencje działają na poziomie 60% potrzebnych mocy produkcyjnych, a udział obywateli w ankietach spadł do 67%. Udział fikcyjnych lub fałszywych cen wzrósł do 30%.

Mogłoby to zniekształcić rzeczywistą stopę inflacji: zawyżone dane doprowadziłyby do wyższych stóp, a zaniżone do cięć świadczeń socjalnych. Jednocześnie w projekcie budżetu BLS zaplanowano cięcia o kolejne 56 mln USD – minus 8%.

Cięcia na szczeblu federalnym odbywają się w ramach programu DOGE: w 2025 r. zwolnionych zostanie ponad 61 000 urzędników. Cierpi również sektor prywatny – Google, Microsoft, Intel i Amazon zamykają całe firmy. Kryptowaluty również są atakowane: Sky Mavis, Kraken, Messari i Foundry przeprowadziły fale zwolnień.

Eksperci obawiają się, że statystyczna „mgiełka” podważy zaufanie do amerykańskiej gospodarki. W warunkach reorientacji na bitcoina jest to szczególnie krytyczne: obsługa rezerwy cyfrowej wymaga żywych specjalistów i przejrzystej makrostatystyki.

Czy ta wiadomość była interesująca?

👍
0
👎
0